Mandat to najczęstsza forma kary jaką wymierzają policjanci osobom przyłapanym na popełnianiu wykroczeń. Jego nałożenie w większości zakańcza procedurę karania za niewielkie bądź pospolite złamanie prawa. Czy jednak funkcjonariusz Policji może w ten sposób ukarać osobę niepełnoletnią? I czy kara wymierzona piętnastolatkowi będzie taka sama jak osobie dorosłej, jeśli dopuszczą się tego samego przestępstwa?
Według artykułu 8 kodeksu za wykroczenie odpowiada każdy, kto ukończył 17 rok życia. Tym samym więc funkcjonariusz Policji ma prawo ukarać mandatem osobę niepełnoletnią, ale tylko w przypadku gdy ma ona więcej niż siedemnaście lat. Zatrzymując osoby młodsze na łamaniu przez nich przepisów, nie może w prosty sposób zakończyć postępowania na nałożeniu na nich mandatów. Konieczne jest wtedy sięgnięcie do innych przepisów, a w szczególności do o Ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. W świetle znajdujących się w niej zapisów osoby mające mniej niż siedemnaście lat odpowiadają za popełnienie czynu zabronionego, będącego:
– przestępstwem (art. 1 par. 1 k.k.2), czyli czynem zabronionym pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jej popełnienia, mogącym być zbrodnią albo występkiem (art. 7 par. 1 k.k.),
– przestępstwem skarbowym (art. 2 k.k.s.3),
– jednym z 11 wykroczeń, polegającym m.in. na: zakłóceniu porządku i spokoju publicznego (art. 51 k.w.4), rzucaniu kamieniami w pojazd mechaniczny będący w ruchu (art. 76 k.w.), samowolnym ustawianiu, niszczeniu uszkadzaniu, usuwaniu lub wyłączaniu znaków lub sygnałów drogowych, turystycznych (art. 85 k.w.), prowadzeniu pojazdu mechanicznego przez osobę po użyciu alkoholu lub środka odurzającego (art. 87 k.w.), utrudnianiu lub uniemożliwianiu korzystania z urządzeń przeznaczonych do użytku publicznego (art. 143 k.w.).
W przypadku gdy osoba małoletnia dokona innych wykroczeń nie zawierających się w grupie powyższych przepisów może jednak zostać ukarana przez Sąd Rodzinny, gdy zachodzi obawa o jej demoralizację. Decyzję czy przyłapany na wykroczeniu nastolatek zostanie skierowany na rozprawę powinien podjąć funkcjonariusz Policji biorąc pod uwagę czynniki takie jak: wiek sprawcy, charakter popełnionego wykroczenia czy stało się to po raz pierwszy, oraz uwzględniając wszystkie inne okoliczności zdarzenia. Czymś innym jest przecież wyrzucenie opakowanie po chipsach, a czymś zupełnie innym kradzież sklepowa czy niszczenie mienia. Co najważniejsze jednak na policjancie spoczywa obowiązek oceny czy nieletni zagrożony jest demoralizacją. Jeśli uzna, że pomimo przyłapaniu małoletniego na dokonywaniu czynów społecznie szkodliwych takie ryzyko może ograniczyć swoje czynności do pouczenia nieletniego lub doprowadzić go do miejsca zamieszkania, odbywając profilaktyczną rozmowę z nim oraz jego rodzicami.
Wiedząc o tym, że policjant nie może ukarać Cię mandatem miej świadomość, że nie jesteś całkowicie bezkarny/bezkarna. Nawet jeśli zostaniesz przyłapany na łamaniu prawa za które nie możesz zostać ukarany/ukarana, pamiętaj, aby, że lepiej być wobec funkcjonariusza uprzejmym, przyznać się do winy, wyrazić skruchę i zobowiązać się do przestrzegania prawa w przyszłości. Takie postępowanie z dużym prawdopodobieństwem przyczyni się do podjęcia przez niego decyzji bardziej korzystnej z Twojej perspektywy, niż wyrażona wobec niego buta i arogancja. W przypadku gdy będziesz nadużywać swojego młodego wieku do łamania prawa i staniesz się znany/znana policji możesz zostać uznany za osobę zagrożoną demoralizacją – wtedy o tym czy ma rację zdecyduje Sąd Rodzinny. Ten posiada szeroki zakres sposobów wymierzania sprawiedliwości – zaczynając od upomnienia, ustawienie kuratora, nakazanie odbycia kary w ośrodku wychowawczym aż w skrajnym przypadku odebrać rodzicom prawa rodzicielskie, umieszczając ich wychowanka w domu dziecka.
Tym samym mając mniej niż siedemnaście lat, warto być świadomym, że Policji nie przysługuje prawo do ukarania Cię mandatem za inne niż wskazane w tym artykule wykroczenia. Nie mniej nie oznacza to, że będąc w młodym wieku pozostaje się całkowicie bezkarnym. Zawsze warto przestrzegać przepisów, mając na uwadze, że funkcjonują one po to aby dbać o dobro wspólne nas wszystkich.