Statystycznie rzecz biorąc, czyli… książka na luty 2023

[vc_row][vc_column width=”1/4″][vc_empty_space][/vc_column][vc_column width=”1/2″][vc_single_image image=”2011″ img_size=”full” alignment=”center”][/vc_column][vc_column width=”1/4″][vc_empty_space][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column][vc_column_text]

Cieszę się, że jestem na początku tego cyklu. Jest tyle książek, które mogę Wam polecić. W styczniu zaczęliśmy od czegoś prostego, a zarazem bardzo praktycznego i myślę, że warto to kontynuować. Odejdziemy od klasycznych życiowych porad (chociaż nie do końca), bo przejdziemy do świata statystyki, której przecież tak wielu z Was nie lubi. Ale spokojnie! Do zupełnie innej statystyki!

Statystycznie rzecz biorąc, czyli ile trzeba zjeść czekolady, żeby dostać Nobla? autorstwa Janiny Bąk, to bardzo łatwa i przyjemna w lekturze pozycja o ciekawych statystycznych faktach, zarazem pokazując jak często (nawet nieświadomie) korzystamy z tej dziedziny nauki. Autorka w bardzo ciekawy sposób przedstawia zagadnienia z zakresu statystyki, przytaczając przy tym wiele przykładów obrazujących błędne rozumowanie i jak się przed tym przestrzec.

To kolejna przyjemna, łatwa w lekturze książka, a jednocześnie pełna faktów, które trudno znaleźć w jednym miejscu w sieci. Zachęcam Was, aby była to Wasza lektura na luty br.  A jeśli jeszcze nie jesteście do niej przekonani – w nagłówku tego artykułu znajdziecie link do bezpłatnego (i w pełni legalnego) audiobooka tej książki, zawierającego pierwsze 30 minut nagrania!

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]